Jak nie przytyć w Święta?

Nie przytyjesz w Święta, jeżeli Święta nie potrwają do Trzech Króli :)


Święta zbliżają się wielki krokami. To okres, w którym część osób cieszy się, że poluzuje pasa, a inni stresują się na widok suto zastawionego stołu, przy którym co chwilę trzeba będzie odmawiać mamie lub babci.

Pędzę z wyjaśnieniem jak to jest z tym tyciem w tym okresie, żeby co niektórzy się nie stresowali :)

Ciężko jest przytyć w 3 dni, nawet gdy jesz więcej niż zwykle. Jeżeli nie jesz patologicznych ilości kalorii, o kilka tysięcy przekraczając zapotrzebowanie kaloryczne, to nie bój się, że te 3 dni Ci zaszkodzą. Jedyny wzrost wagi jaki zobaczysz będzie spowodowany zgromadzeniem się wody i tym co masz w jelitach.

Największym winowajcą "świątecznego" tycia jest przedłużenie tego okresu od tygodnia przed Wigilią, przez sylwestra, do Trzech Króli, kiedy to wyjadamy jeszcze to co pozostało po Świętach.

W dniach pomiędzy wszyscy zapominają o zdrowych nawykach i w myśl zasady "i tak już przytyję", jedzą co popadnie aż do nowego roku.

Kluczem jest więc powrót do rutyny, bez patrzenia na wagę. Naprawdę nie ma sensu tego teraz kontrolować.

Wróć na trening, idź na spacer, jedz dalej zdrowo i nie przejmuj się, że przytyjesz. Ciężko jest faktycznie przytyć w 3 dni, ale już w 2 tygodnie jest to do zrobienia, więc po Świętach wracamy do normalnego funkcjonowania i wszystko będzie dobrze :)


Jak chcesz kilka dodatkowych trików, dla większego "bezpieczeństwa" to poniżej kilka porad:

  1. Jeżeli masz czas to zrób trening 1-2 dni przed Wigilią. Spalisz trochę kalorii i opróżnisz zapasy energii z organizmu, więc później część z kalorii pójdzie na odbudowę.
  2. W Wigilię możesz od rana nieco ograniczyć kalorie (ale nie głodzić się) i pić dużo wody.
  3. Wstawaj od stołu, gdy możesz i idź się przejść na spacer - najgorzej gdy siedzimy 3 dni i tylko jemy.
  4. Nie kupuj dodatkowych słodyczy, np. czekolad i ciastek, bo później po Świętach sięgniesz po nie ;)
  5. Trenuj asertywność :) - nasze babcie chętnie wcisną nam każdy kawałek jedzenia. Czasy, które pamiętają z braku żywności już minęły i nie musimy jeść na zapas :)
  6. Zachowaj umiar - jak musisz już luzować pasek od spodni, to znak, że warto odejść od stołu i iść na spacer.
  7. I najważniejsze - wyluzuj :) Nie przytyjesz w Święta, tylko nie przeciągaj ich o 2 tygodnie :)